23:38

Miłość

Dzisiaj poruszę miłość. Ha! Wreszcie coś nie tylko o mnie, ale o wszystkich.

Dawniej - Kocha, nie kocha, kocha, nie kocha...Dzisiaj - kraszuje, nie kraszuje, kraszuje, nie kraszuje
Niby nic złego, bo to tylko inne słowo, ale... Czy tak trudno powiedzieć, że się w kimś zakochaliście?
Że on lub ona wam się podoba? Zauważyłem, że istnieje trend na kraszowanie wszystkiego i wszystkich dookoła. Tylko jeśli, coś jest tak bardzo często używane traci jakiekolwiek znaczenie. W sumie to przykre, że w tych czasach miłość robi się nieraz pod publikę. Być może się mylę, ale zachowanie niektórych osób w tej kwestii, w mojej opinii jest lekko "chore".

Nie oceniaj TYLKO po wyglądzie! Nie każdy w wieku 14/15/16 lat był od razu Top modelem/modelką.

Nie znasz z charakteru, nigdy nie gadałeś/łaś, a już mówisz, że to miłość na całe życie? Sorry, ale jakoś ciężko mi w to wierzyć. Szansa na powodzenie w takich przypadkach jest nikła. Prędzej może to doprowadzić do obsesji na temat tej osoby, niż do "bycia razem". Chyba iż drzemie w tobie odwaga i szybko do takiej osóbki zagadasz. To zmienia postać rzeczy.

Nic na siłę. Skoro widzisz, że ktoś cię EWIDENTNIE nie chce, nie przepada za tobą, odzywacie się do siebie rzadziej niż do nauczycieli... STOP! Tutaj również szansa na Happy End jest tyciusieńka, dlatego szybko zatrzymaj tą karuzelę rozczarowań i poświęć czas komuś, komu rzeczywiście możesz się podobać.

Jeśli już udało przebrnąć ci się przez pierwszy etap to gratuluję! Teraz pora na kolejny.

Staraj się! Niezależnie czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną angażuj się w związek. Pokaż, że nadal ci zależy. Nie czekaj aż to twoja druga połowa, przejmie inicjatywę, bo możesz się nie doczekać.

Nie daj sobą manipulować! Jeśli ktoś ciągle cię "wykorzystuje", zostaw go. Uwierz, że nie warto dawać kolejne szanse i przedłużać cierpienie, gdyż potem "rozpad" będzie bolał mocniej.

Spędzajcie jak najwięcej czasu ze sobą, ale... Nie do przesady. Jeśli widzisz, że on/ona nie chce dzisiaj wychodzić - odpuść. Jeśli będzie czuć ciągły nacisk z twojej strony w końcu zacznie się tym wszystkim "dusić" (w przenośni oczywiście :d)

Ufaj. To bardzo ważne. W każdej relacji potrzebne jest zaufanie. Trzeba tylko uważać, aby się nie przejechać! Więc, mów o wszystkim stopniowo, aby sprawdzić, czy jego/jej deklaracje pokrywają się z prawdziwymi intencjami.

Bądź sobą! Nie udawaj kogoś kim nie jesteś, bo prawda i tak wyjdzie w końcu na jaw. Lubisz czosnek? Powiedz to, być może okaże się, że on też! (oczywiście to taka przenośnia... ;D (chyba, że serio to lubisz))  Coś cię w nim/niej denerwuje? Zwróć uwagę!

Co sądzę o:

Homosekusualizm - miłość to miłość. Pozwól żyć innym w szczęściu i nie wchodź do ich życia z buciorami. Dla homofobów polecam wikipedię, która uświadomi im, że to nie choroba, zboczenie, czy inne jeszcze zaburzenia. Człowiek się z tym rodzi. Tak samo jak rodzą się heteroseksualni.

Miłość z dużą różnicą wieku - tutaj bywa różnie. Jedni są ze sobą wyłącznie dla "hajsu". Drudzy z prawdziwej miłości. Każdy przypadek powinno się traktować indywidualnie.

Miłość w młodym wieku (10-13) - Tutaj należy postawić sobie pytanie... Czy to na pewno miłość? Czy tylko chęć bycia fajnym, narzucona przez internet.

Uff. To chyba wszystko. I żeby było jasne... Nie każę ci się stosować do moich "rad". Rób jak uważasz, to twoje życie.
PS Liczę na komentarze z waszymi przemyśleniami :)
S.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Takie tam , Blogger