22:03

Słabość

Jestem słaby. Boję się, że nie dam rady. Skończę tak jak nie chciałbym skończyć. Wymagam od życia za wiele. Dni przelatują mi przez palce. Nic się nie zmienia. A ja potrzebuję zmian. Ludzie tak szybko mnie demotywują. Wystarczy jedno złe słowo. a ja nie mam siły na cały dzień. Każda kłótnia zabija moją kreatywność. Coraz trudniej jest rodzić się jej na nowo. Pewnego dnia umrze na zawsze. I wtedy spełnią się moje koszmary... Umrę zapomniany na zawsze... A może chcę tak skończyć? Potrzebuję pomocy. Nikt nie potrafi mi jej udzielić, choć się starają. Ból staje się większy, a ja coraz słabszy. Pozwoliłem, aby strach mnie opanował. Zamieszkał we mnie już na dobre. Tracę. Nadzieję. Szczęście. Uśmiech. W końcu stracę wszystko i zostaną tylko kości.
S.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Takie tam , Blogger