03:07

Zdjecie

Powinienem ująć to w poście o fotografii... A nie czekaj! To mój blog i będę robił na nim co tylko chcę! Przynajmniej tu! 
Za każdym zdjęciem kryją się emocje, przeżycia i inne duperele. Mam jedno, które jest dla mnie szczególnie wyjątkowe i widzicie je poniżej. Tak, to ja. Postrzelony. Choć tak naprawdę to pozostałości po BlackMask(nie polecam, nie pomaga wcale) dla mnie to rany po pociskach. Byłoby ich znacznie więcej, ale niektóre z nich wyparłem z pamięci. Inaczej nie pisałbym już tego posta. Kiedyś trzeba zapomnieć. Lecz niektórych rzeczy się po prostu nie da i strasznie nad tym ubolewam. Właściwie ten post mógłby nie powstać, bo co kogo obchodzi  co znaczy moje zdjęcie profilowe ma Facebook'u. Ten wpis to apel. Abyście czasami głębiej zastanowili się nad tym co czują osoby obok was. Bo być może, hipotetycznie, prawdopodobnie dają wam małe sygnały, że w ich życiu nie wszystko jest idealne.
S.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Takie tam , Blogger